Kiedy ja tu byłam...o matko minęło prawie 5 miesięcy.
Z moim trybem życia to nie dziwne,że tak długo nie mogłam znaleźć czasu na blogowanie.
Teraz z racji tego,że lato już przemija może nieco więcej będę mogła pobyć w tym wirtualnym świecie.
Z robótkami szału nie ma żadnego jak na blogowanie ,tak i na hobby czasu nie było.
Wyciągałam jednak z szuflady haft brzozy,który xxx jakieś 2 lata temu.
Obraz zawiozłam do oprawy do pana, który od lat oprawia moje obrazy.
Zawiesiłam go w naszej sypialni co by zmienić nieco jej wystrój.
Jak na razie nie mam żadnych haftów w planie,ale przyznam ,że zatęskniłam (tak nagle) za krzyżykami.
Może dlatego,że trochę spokojniejszy teraz czas nastał.Przez całe lato coś się działo od słoików,przetworów począwszy do dorywczej pracy (związanej z rękodziełem) skończywszy.Czeka mnie jeszcze jeden ważny wyjazd za tydzień -12 września. Mam nadzieję,że nie będę żałować,że się zdecydowałam na ten wyjazd.
Postaram się zrobić jakieś zdjęcia i zdać Wam relacje z tego wyjazdu.
W czytaniu ostatnio też mam spore zaległości,chodź latem nawet sporo przeczytałam...Teraz jednak nastąpił zastój.Muszę wrócić do tego,bo mam obawy,że bibliotekarka może zacząć mnie ścigać ;))
***
Dziękuje tym ,który jeszcze tak zupełnie nie zapomnieli o moim istnieniu i zajrzą w przyszłości jeszcze do mnie.Postaram się być..;))
Brzozy są śliczne i super oprawione:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoj pamietam jak zaczynałaś te brzozy, czyżby 2 lata? chyba nie, jest cudowny, taki łagodny, ale kawał roboty było z nim.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOprawione Brzozy wyglądają świetnie! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrześliczny obraz!!! Prezentuje się wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i witam po przerwie:)
Piękny haft :).
OdpowiedzUsuńPisz, pisz, pokazuj co tam masz, na pewno coś w szufladach się znajdzie :)))
pozdrawiam serdecznie
I.
weszłam przypadkowo na Twoją stronę i zauważyłam że nie ma mojego komentarza,szok.
OdpowiedzUsuńBrzozy są cudowne, pamietam jak je zaczynałas, obraz taki delikatny, pozdrawiam i czekam na jeszcze.
Kochana ja cały czas o Tobie pamiętam i wiem, że bardziej w sezonie jesienno-zimowym możemy się Ciebie więcej na blogu spodziewać :).
OdpowiedzUsuńBrzozy super się prezentują :).
Brzozy świetnie wyglądają:))
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje obrazy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń